Choć założenia designu biofilicznego pojawiały się w projektowaniu od wielu lat, dopiero w ostatnim czasie pojęcie to nazwano i szerzej zaczęto opisywać. Naturalne potrzeby ludzi, użytkowników przestrzeni zostały bardziej świadomie dostrzeżone przez inwestorów, projektantów oraz zarządzających budynkami i trend ten nabrał tempa.
Firma 4Nature System we współpracy z Polskim Stowarzyszeniem Budownictwa Ekologicznego PLGBC i Politechniką Śląską przeprowadziła trwające rok badania*, podczas których w 10 dużych firmach analizowano oddziaływanie roślin w biurze na ludzi oraz potrzeby pracowników. Wyniki potwierdziły potrzebę kontaktu człowieka z naturą w miejscu pracy. 86% ankietowanych oceniło pozytywnie wpływ roślinności na komfort pracy, a 92% z nich chciało mieć ją w przyszłości w swoim biurze. 88% zadeklarowało chęć wprowadzenia roślinności na powierzchnię biurową, w dodatku maksymalnie blisko swojego stanowiska pracy. Co więcej, w badaniach tych, po wprowadzeniu roślinności odnotowano znaczny wzrost poziomu zadowolenia z jakości powietrza, bardziej pozytywnie wypadła subiektywna ocena stanu zdrowia, zauważono też wyraźną różnicę w odczuwaniu zmęczenia i koncentracji.
„Miejsca z dużą ilością roślinności i elementów naturalnych wpływają pozytywnie na kreatywność i efektywność pracy, zmniejszając poziom stresu i utrzymując motywację na wysokim poziomie” – to z kolei wnioski z innego opracowania: The Global Impacto of Biophilic Design in the Workplace, analizującego to samo zjawisko.**
Podobnych wniosków dostarcza indyjski działacz środowiskowych Kamal Meeatle w swoich opracowaniach dot. jakości środowiska pracy w biurowcach. Jego badania nad zielonym środowiskiem pracy dowodzą m.in. szeroko pojęte oczyszczanie powietrza z lotnych zanieczyszczeń i pyłów, wyraźne zmniejszenie liczby przypadków bólu głowy czy podrażnień oczy u pracowników, redukcję zużycia energii na potrzeby wentylacji pomieszczeń o 15%, ale – co najciekawsze – wzrost produktywności pracy o 20%!**
Kontakt z naturą jest dla człowieka niezwykle istotny, także w miejscu pracy, dlatego rynek deweloperski stara się na te potrzeby odpowiadać. Firma Torus w projektach wnętrz wprowadza do przestrzeni biurowych coraz więcej naturalnej zieleni. Dział projektowy firmy w maksymalnym stopniu stara się wykorzystać możliwości, by pracownikom zapewnić stały kontakt z roślinnością i zielenią. Dotyczy to także terenów wokół biurowców – przestrzeń aranżowana jest tak, by wychodząc z biura można było odpocząć i zrelaksować się w naturalnym otoczeniu. Ciekawą ilustracją odpowiedzi Torusa na te trendy może być Alchemia. Inwestycja realizowana była w 4 etapach przez blisko 10 lat i widać na jej przykładzie jak istotną i rosnącą rolę odgrywa w niej zieleń. Nie można zapominać, że roślinność w przestrzeni pracy stanowi też walor dekoracyjny, co cieszy oko i także pozytywnie nastraja.
Nie chcąc być gołosłowną, poniżej przytaczam kilka przykładów zieleni w naszych inwestycjach:
- roślinność – mchy w częściach wspólnych, holach wejściowych
- teren wokół budynków Alchemii – drzewa dekoracyjne, trawy, dużo naturalnego drewna oraz oświetlenie podkreślające walory stref relaksu;
- patio na 3 piętrze pierwszego etapu Alchemii stanowiące fantastyczną „dżunglę”, w której można odpocząć, zrobić sobie przerwę w pracy;
- zielone dachy – nie są dostępne dla pracowników, ale zwiększają powierzchnie zielone w mieście; dla osób pracujących na wyższych kondygnacjach mogą być dodatkowo atrakcyjnym widokiem;
- wprowadzanie dekoracji z roślin stabilizowanych na powierzchniach najemców – mchy, paprocie i inne, które tworzą na ścianach zielone, trójwymiarowe „obrazy”, nie jest to żywa zieleń, ale dzięki temu nie wymaga światła dziennego, wody, ani żadnego serwisu i można ją stosować w nietypowych kompozycjach i lokalizacjach, najczęściej recepcjach i salach konferencyjnych;
- najemcy coraz częściej indywidulanie korzystają z usług zaprzyjaźnionych z Torusem firm florystycznych (sprawdzonych dostawców zieleni), aby wprowadzać roślinność do swoich przestrzeni biurowych.